Przed siódmoklasistami trudny rok. Aby go dobrze rozpocząć, uczniowie klasy VII b wybrali się na dwudniową wycieczkę do Zdun i Rudy Sułowskiej. To nieodległe miejsca, ale żeby dobrze się bawić i integrować, wcale nie trzeba daleko wyjeżdżać.
W Zdunach – dzięki pani Elżbiecie i jej zespołowi – spędziliśmy dzień pełen wrażeń. Poznaliśmy niesamowitą historię Starej Kaflarni i mogliśmy spróbować sił w lepieniu z gliny szamotowej (a niełatwa to sztuka). Nauka żonglowania (jak w cyrku) też była nie lada wyzwaniem – a warto to robić, dbając o higienę naszego mózgu. Quest po Zdunach pomógł nam poznać to miasteczko i jego bardzo ciekawą historię. Dzień zakończyliśmy, rywalizując w kręgielni i oglądając zabawny film.
Drugiego dnia udaliśmy się do Rudy Sułowskiej, gdzie wzięliśmy udział w warsztatach „Poznaj stawy Milickie – świat przyrody”. Na terenie ścisłego rezerwatu mogliśmy przez lornetki obserwować i rozpoznawać ptaki wodne. Poznaliśmy też miejsca bytowe bobrów, które osiedliły się w okolicy czwartego co do wielkości stawu w Europie. Okazało się, że nieźli z nas rybacy – zarówno łowienia wędką jak i odławiania rzutką wielu z nas nauczyło się w mig. Po tych ciekawych zajęciach mogliśmy pobyć ze sobą przy ognisku i w strefie fitness.
To był bardzo dobry czas. Bo choć w szkole widzimy się codziennie, takie chwile jednoczą nas najbardziej…