Korespondent z Dusznik donosi…(5)

Dzisiejszy dzień upłynął na zapoznawaniu się z możliwościami, jakie dają nam siły przyrody w ułatwianiu ludzkiej pracy. Mieliśmy wiele okazji, aby porównać przeszłość z teraźniejszością. Z samego rana wyjechaliśmy więc do kopalni w Złotym Stoku, gdzie braliśmy udział w warsztatach badawczych. Dowiedzieliśmy się, jak wyglądała kiedyś ciężka praca w kopalni złota, gdzie człowiek wyrywał skarby naturze. Dzięki ciekawym opowieściom pana przewodnika poznaliśmy wiele tajemnic starej kopalni. Niespodziewanie mieliśmy okazję przeżyć miłe spotkanie z panią Małgorzatą Szumską , pisarką, fascynatką Litwy i śladów polskości w tym kraju. Było to szczególnie miłe spotkanie ze względu na naszych partnerów z Landwarowa. Otrzymaliśmy nawet egzemplarz autorski książki. Następnie w Średniowiecznym Parku Techniki mogliśmy samodzielnie doświadczyć, jak działały średniowieczne maszyny i urządzenia, które jedynie za pomocą sił przyrody i praw fizyki pomagały człowiekowi w jego pracy. Dużo emocji dostarczyła nam Ścieżka Strachu i spotkanie z Katem. Po obiedzie wróciliśmy do Dusznik, by w zabytkowym Młynie Papierniczym prześledzić wykorzystywanie sił przyrody w przemyśle papierniczym. Podczas tych warsztatów dowiedzieliśmy się też wiele na temat surowców wtórnych w produkcji papieru oraz zobaczyliśmy, jak wyglądało kiedyś czerpanie papieru metodami naturalnymi. Mieliśmy nawet okazję samodzielnie wyprodukować papier ręcznie czerpany!

Dzień obfitował w wiele wrażeń, a jeszcze wczesnym wieczorem wyszliśmy na spacer w góry do „Schroniska Pod Muflonem”, gdzie żadne siły natury ani przyrody nie chciały nam ułatwić wspinaczki i trzeba było wykorzystać siłę własnych nóg, ale zapewniamy, że było warto! .

« 2 z 2 »